Zadzwoń: 533 787 335

Trzy główne filary odchudzania

Dodano: poniedziałek, 15 stycznia, 2018

Marzysz o wysportowanej sylwetce lub o tym by, wejść w ulubione ubrania, które leżą na dnie szafy czekając na lepsze dni ? Jednak nie wiesz co i jak ? Słyszałeś/aś o wielu rewelacyjnych metodach, planach i dietach ale nic Cie nie przekonało? To nic dziwnego. Wokół nas krąży wiele mitów na ten temat. Jedne są bardziej, inne mniej abstrakcyjne. Żyjemy w dobie internetu i jesteśmy dosłownie codziennie zasypywani sprzecznymi informacjami. Praktycznie co chwilę powstają nowe "rewelacyjne" metody walki z nadwagą. Prawda jest jednak taka, że bez tych trzech podstawowych czynników proces utraty tkanki tłuszczowej będzie mało efektywny.

Warto zwrócić uwagę w stronę trzech filarów spalania tkanki tłuszczowej.
1) Deficyt kaloryczny
2) Trening oporowy
3) Trening tlenowy lub beztlenowy

Deficyt kaloryczny. Jak go osiągnąć? Jak wyliczyć ile kcal potrzebujesz do funkcjonowania?

Przysłowiowy kaloryfer na brzuchu robi się w kuchni a nie na siłowni. Jeżeli chcesz zrzucić kilka centymetrów w pasie musisz najpierw przyjrzeć się temu co i ile jesz. W samym założeniu deficytu kalorycznego chodzi o zmniejszenie podaży energii poniżej poziomu zapotrzebowania. Jednym z pierwszych kroków jaki należy zrobić to postawić sobie cel. Warunek jest taki, że musi on być realny. Jeżeli za 2 tygodnie jest wesele czy inna impreza na której chcesz świetnie wypaść a waga bezlitośnie pokazuje 10kg za dużo to nie licz na cud. To się nie uda. Przynajmniej nie w zdrowy sposób. Realnym zdrowym tempem, zakładając, że nie chorujesz na żadne choroby metaboliczne będzie 2kg - 4kg miesięcznie. 0,5-1 kg na tydzień. Brzmi nieźle prawda? Skup się na tym małym celu. Na swoim 500 gramowym wyszczupleniu.

Drugi, nie mniej ważny krok to obliczenie zapotrzebowania kalorycznego. Istnieje wiele gotowych kalkulatorów do obliczania. Większość posługuje się popularnym wzorem Harrisa-Benedicta. Wygląda on następująco :

PPM - podstawowa przemiana materii (tyle Twój organizm potrzebuje aby funkcjonować). Następnie wynik mnożymy razy współczynnik wysiłku jaki podejmujemy. Współczynnik wynosi od 1.0 dla osób o niskiej aktywności fizycznej (praca siedząca i ogólnie praktyczny brak ruchu) do 2,0 skierowany dla osób cięzko pracujących fizycznie i wykonujących treningi o dużej intensywności 4-5 razy w tygodniu. Wynik pokazuje ile musisz dostarczać kalorii, żeby utrzymać obecną wagę. Następny krok decyduje w którą stronę dietetycznej wędrówki pójdziesz. Chcesz schudnąć? Pomnóż razy 0,8. Nabrać wagi ? Pomnóż razy 1,2. Liczne źródła pokazują, że podniesienie lub zmniejszenie kaloryki o maksymalnie 20% nie powoduje dla organizmu zbyt wielkiego szoku. Przez co Twój metabolizm nie powinien się zbuntować przeciwko Tobie. Wszystko zrobione ? Dobrze!

PPM (kobiety) = 655,1 + (9,563 x masa ciała [kg]) + (1,85 x wzrost [cm]) – (4,676 x [wiek])

PPM (mężczyźni) = 66,5 + (13,75 x masa ciała [kg]) + (5,003 x wzrost [cm]) – (6,775 x [wiek])

Kolejnym krokiem jest stworzenie dzienniczka żywieniowego. Może mieć formę zeszytu lub elektroniczną w telefonie. Jak wolisz. Twój dzienniczek ma zawierać WSZYSTKO co jesz. Początkowo jest to dosyć uciążliwe ale naprawdę warto. Zapisz dwa losowe dni z tygodnia i jeden weekendowy. Podlicz ile kalorii zjadłaś/eś. Zobacz po jakie składniki najczęściej sięgasz. Jak to zrobisz przelicz swoją dietę, dodaj, odejmij tak, aby zgadzało się sumarycznie z tym co wcześniej obliczyłeś/aś. Voila ! Zapotrzebowanie kaloryczne jest teraz dopasowane do Twoich celów. Pamiętaj jednak - kaloria kalorii nie jest równa. Istnieje jeszcze coś takiego jak zapotrzebowanie na makro i mikro składniki w diecie. Źle ułożona, długo praktykowana dieta może prowadzić do różnych chorób. Np:. anemii, chorób nerek, wątroby, układu sercowo-naczyniowego. Może skutkować pogorszeniem samopoczucia i powodować uczucie przewlekłego zmęczenia! Warto w tej sprawie skonsultować się osobiście z dietetykiem lub swoim trenerem. Wykwalifikowane osoby pomogą Ci ułożyć plan żywieniowy tak aby było to bezpiecznie i zdrowe !

Trening oporowy - Co to takiego ?

Trening oporowy to taki w którym ciało musi pokonać opór zewętrzny za pomocą siły mięśni. Można go wykonywać na trzy rodzaje. Używając maszyn oporowych, na wolnych ciężarach lub ćwicząc bez przyrządów wykorzystując siłę grawitacji. Każdy z tych sposobów ma swoje zalety i wady.

Patrząc pod kontem redukcji tkanki tłuszczowej najbardziej efektywne będą dwa ostatnie, ponieważ angażują najwięcej mięśni. Dobór ćwiczeń zależy od wielu czynników. Między innymi od stopnia zaawansowania, siły, predyspozycji, czasu jakim dysponujesz czy ostatecznie celu jaki sobie stawiasz.

Dla zrozumienia działania treningu oporowego istotne jest zaznajomienie się z pojęciem superkompensacji. Jest to zjawisko do którego dochodzi poprzez celowe i kontrolowane przeciążanie mięśni. Podczas dobrze zaplanowanego treningu dochodzi do mikrouszkodzeń mięśnia. Gdy śpisz organizm naprawia te uszkodzenia z zapasem bezpieczeństwa aby zapobiegać następnym uszkodzeniom. Mięsień rośnie, rozwija się. Następnie podnosimy poprzeczke. Trening staje się trudniejszy niż ostatnio, następują kolejne uszkodzenia i organizm znów nadbudowywuje. I tak w kółko. Warto jednak zwrócić uwagę, że okres regeneracji musi być dostatecznie długi w zależności od stopnia uszkodzeń jakie zrobiłaś/eś poprzednim treningiem. W innym wypadku, jeżeli pominiesz regeneracje mięsień będzie coraz słabszy zamiast coraz mocniejszy. Dzieje się tak ponieważ nakładają się jedne uszkodzenia na drugie osłabiając całą strukturę. Z kolei jeżeli przerwa będzie za długa ciało zredukuje masę mięśni do optymalnego minimum. Tak aby zużywać naj najmniej energii na ich utrzymanie. Zatem trzeba znaleść złoty środek. Idealnym rozwiązaniem wydaje się rozplanowanie trzech, czterech jednostek treningowych tak aby mieć co jeden dzień przerwę. Np.: poniedziałek, środa i czwartek lub wtorek, czwartek i sobota. Jeszcze jedną opcją jest trening o większej intensywności dwa razy w tygodniu. Wszystko jest tutaj pojęciem bardzo indywidualnym i trudnym do rozpisania każdej możliwości.

Jak to wpłynie na poziom tkanki tłuszczowej?

Im więcej tkanki mięśniowej tym więcej energi organizm potrzebuje aby ją utrzymać i ogrzać (tutaj pojęcie palenia kalorii nabiera dosłownego wymiaru). Podczas treningu oporowego mięśnie są zmuszone do zużywania paliwa w postaci glikogenu. Zwiększa się wrażliwość insulinowa dzięki czemu węglowodany które dostarczasz z pożywienia nie zostaną zmienione bezpośniednio w energię i pozostałość w tłuszcz tylko w glikogen który będzie musiał wypełnić mięśnie i przygotować na następny trening. Mięśnie stają się jędrniejsze i utrzymują odpowiednie napięcie.

Trening tlenowy i beztlenowy

Trening tlenowy i beztlenowy które są często nazywane Cardio. Jedni trenerzy odradzają w myśl zasady NOCARDIO inni zalecają. W tym artykule dowiesz się co to właściwie jest i w jakim celu stosuje się te metody.

Cardio ma zbawienny wpływ na funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego. Poprawia ciśnienie krwi, wzmacnia naczynia krwionośne a także może mieć wpływ na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi. Cardio dzielimy na trening tlenowy ( areobowy ) i trening beztlenowy ( anareobowy) oraz mieszany. Skupmy się jednak na pierwszych dwóch- oba procesy mają swoje zalety i wady. Ich dobór zależy od celu i stopnia wytrenowania osoby trenującej.

 

Trening aerobowy:

-Energia pochodzi z przemian tlenowych ( głównie wolne kwasy tłuszczowe)
-Tętno 50%-80% HRmax
-Długotrwały i jednostajny wysiłek
-Tętno raczej stałe
-Charakterystyczną cechą dla areobów jest to, że można prowadzić swobodną rozmowę
-Tłuszcz jest spalany w trakcie wysiłku
-Metabolizm nie ulega większym zmianom po skończeniu wysiłku

Beztlenowym:

-Energia pochodzi z przemian beztlenowych ( głównie glikogen mięśniowy i wątrobowy)
-Tętno powyżej 80% Hrmax
-Krótki, intensywny wysiłek
-Stałe wysokie tętno
-Tłuszcz spalany jest po wysiłku wskutek powstania długu tlenowego
-Znacznie poprawia metabolizm nawet do 48h po zakończeniu treningu

Osobom stawiającym pierwsze kroki na siłowni zaleca się trening tlenowy, jest on łatwiejszy i bezpieczniejszy. Areoby to między innymi pływanie, spacery, bieganie, jazda na rowerze czy rolkach. Wysiłek tlenowy może uprawiać każdy, kto nie ma przeciwwskazań zdrowotnych. Warto zauważyć, że przy stosunkowo niskim i średnim tętnie nie narażamy swojego zdrowa. W Planie treningowym najlepiej połączyć go z ćwiczeniami siłowymi wstawiając na sam koniec rozpiski. Skróci to czas po którym ciało zacznie pobierać energię z zapasów tłuszczu. Dzieje się tak ponieważ podczas treningu siłowego mięśnie zużywają glikogen mięśniowy i wątrobowy - gdy zabraknie tego paliwa organizm jest zmuszony do przejścia na trzeci szlak przemian materii czyli utleniania wolnych kwasów tłuszczowych. Minusem jest wymagany czas ( minimum 40min) by odnieść jakiekolwiek korzyści fizyczne. Kolejnym minusem jest bardzo szybka adaptacja organizmu do wysiłku. Wkrótce może się okazać, że 40 min nie przynosi już pożądanego efektu i będzie trzeba wydłużyć sesję lub zwiększyć intensywność.

Trening beztlenowy czyli powyżej 80%HRmax jest efektywniejszy w stosunku do czasu, który wymaga. Podczas anareobów zostaje zaburzona homeostaza ( równowaga ) w organizmie. Powstaje dużo ubocznych substratów przemiany materii. Aby przywrócić balans organizm musi wykonać kolosalną pracę, która pochłania duże ilości energii. Stąd szybsze spalanie kalorii i poprawa metabolizmu na wiele godzin po skończeniu pracy. Dużą zaletą jest również czas - wystarczy 10 min wysiłku beztlenowego aby odpowiednio pobudzić organizm. Tak mocny bodziec nie może jednak obejść się bez echa - bardzo mocno obciąża układ nerwowy i mięśniowym. Należy zatem pamiętać, przy wyborze tej metody, o odpowiedniej regeneracji i długości snu.

Ciekawym rozwiązaniem wydaje się trening interwałowy. Jest to połączenie treningu areobowego i anareobowego. Charakteryzuje się przeplataniem intensywności wysiłkowej. Często jest zaliczany do treningu beztlenowego ze względu na stosunkowo krótki czas trwania i wysoką intensywność. Zaleca się dodawania interwałów do treningu siłowego na tej samej zasadzie co areoby – czyli na koniec. Z tą jednak różnicą, że interwały mogą trwać krócej, bo od 7 do 20 minut.
Twój wybór, jeżeli chodzi o cardio zależy wyłącznie od tego jaki masz cel i jaką ilością czasu dysponujesz. Zauważ, że trening cardio nie musi być wcale nudny - nie musi ograniczać się wyłącznie do bieżni czy rowerka. Równie dobrze można go zrobić ze sztangami, hantelkami czy obciążnikami kulowymi tak zwanymi kettlebells.

Jeżeli więc chcesz zgubić parę zbędnych kilogramów nie idz na łatwiznę i nie szukaj najprostszych rozwiązań i uniwersalnej diety cud. Jeżeli nie spełnią one powyższych trzech podstawowych warunków twoja redukcja będzie albo powolna albo jej końcowy efekt najprawdopodobniej cię nie zadowoli. Dobrze jest nawiązać współpracę z wykwalifikowanym trenerem który przeprowadzi Cię od początku do końca przez cały proces biorąc pod uwagę Twoje predyspozycję i ograniczenia. Taka osoba sprawi, że odchudzanie może zmienić się w wspaniałą przygodę w świecie aktywności fizycznej.

kontakt z nami
rezerwacja wizyty